|
hobby >>::POLSKI PORTAL HISTORYCZNO-MODELARSKI::
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PREM
Moderatorek Pospolity
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 19:26, 28 Mar 2006 Temat postu: zwykly kompas |
|
|
Oczywiscie jako ,,wielki szczesliwiec" posiadacz ustrojstwa zwanego GPS w zasadzie nie musze uzywac kompasu, ale ale.........Moj GPS nie ma autonomicznego kompasu, wiec zabieram zwykly najzwyklejszy kompas. Chcialbym zapytac jak u Was z wykorzystywaniem kompasu??? Jak z nawigacja?? Czy ktos wykorzystuje do nawigacji kompas, mapy, zwykle proste metody rzeklbym trywialnie ,,harcerskie"? Jak z orientacja w terenie w glebokim lesie??
pozdrowka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
papilion
Chorąży
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: nowa sarzyna
|
Wysłany: Nie 13:34, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Stare drzewa obrośnięte są mchem od północy,(to w pochmurny dzień), w pozostałe wystarczy słońce, a swoją drogą to i tak zdarza mi się od czasu do czasu zgubić w lesie ale wtedy najważniejsze to( no panic) ...
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blues
Moderatorek Pospolity
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 9:59, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
papilion napisał: | Stare drzewa obrośnięte są mchem od północy,(to w pochmurny dzień), w pozostałe wystarczy słońce, a swoją drogą to i tak zdarza mi się od czasu do czasu zgubić w lesie ale wtedy najważniejsze to( no panic) ...
pozdro |
Cześć
z tym "mchem" to jest różnie ,jak mu się dobrze rośnie to obrasta
całe drzewo , co do "paniki" to fakt niewskazana ale nieunikniona szczególnie jak zapada zmrok - zawsze występuje....
pozostale jeszcze telefon /o ile jest zasięg / lub dobry ,donośny
głos i tu uwaga : przy długim i donośnym wrzasku , głos zanika pojawia
się chrypa
I na koniec , o ile znasz się na kompasie i go masz to jest ok , jeśli go masz i trzęsą Ci się ręce to źle , jeśli go masz i się na nim nie wyznajesz to tak jakbyś go nie miał
I pozostaje noc w lesie ..... porada praktyczna dla pełnoletnich poszukiwaczy - mieć jakiś środek ,który odstresuje i rozgrzeje
Ale już całkowicie poważnie , to nie poddawać się panice tylko logicznie
myśleć i drogę się znajdzie/chyba /
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PREM
Moderatorek Pospolity
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 11:35, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wazna jest pozycja wyjsciowa, tzn zapamietanie w zarysie gdzie przebiega droga, gdzie ,,zostaje za plecami" zwlaszcza w duzych kompleksach lesnych na ktore sposobu nie ma
I jak sie ktos pogubi to lipa straszna i trwoga
Moze cieki wodne odegraqja jakas role, czasami warto zatrzymac sie na chwilke w calkowitej ciszy i ponasluchiwac. Czesto tak robilem i to w duzym strachu. Raz przejezdzal przez las traktor, wiec go dopadlem, innym razem juz mocno spanikowany nasluchiwalem i uslyszalem upragniony szum przejzdzajacych samochodow......Odetchnalem...
Po kilku takich wydarzeniach i niektorych bardziej groznych porzucilem poszukiwania militariow skoncentrowalem sie na polach, lakach ugorach i problem z nawigacja z glowy Ale kompas i GPS a woze ze soba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|